wtorek, 16 maja 2017

Fundacja i adopcje...

     Wielu z nas zastanawia się nad funkcjonowaniem fundacji ratujących ( niby ) zwierzęta....
Nie jeden z nas przesłał mniejsze czy większe kwoty na ich konta pod hasłem ratowania tego konika czy tamtego psiaka... sama nie jednokrotnie tak robiłam.
Nie miałam jednak okazji "bliższej" współpracy....
     Cóż, okazja nadarzyła się kiedy od koleżanki dowiedziałam się o trzech kucykach dla których obecna opiekunka z powodów zdrowotnych szukała nowego domku...
Wiedziona odruchem serca i namową córki która najchętniej założyła by "kucykolandię " skontaktowałam się z kobitką i szybko nawiązałyśmy nić porozumienia ;-)
     Szczęśliwa kobieta że nie musi rozdzielać kucyków, zgłosiła moją kandydaturę do towarzystwa.
Powiedzmy że szybko ... dostałam formularz adopcyjny, w rozmowie z jedna z Pań opisałam panujące warunki  i nadmieniłam iż chciała by mieć adnotację w umowie iż mogę użytkować konie w rekreacji - czytaj nie do tyrania tylko jako maskotki - aczkolwiek chciałam uniknąć sytuacji w której dzieciak wsiądzie mi na kuca, wstawi fotkę na FB i już będzie afera.....
Pani stwierdziła że w sumie to Ona nie ma nic przeciwko żeby zdrowy koń nie mógł "chodzić" w rozsądnych limitach czasowych.... ( a ja już go chciałam do pługa zagonić i użytkować w siodle 24h ;-( )
Ok... została zlecona wizyta adopcyjna.... zadzwoniła do mnie Pani aby się na takową umówić .
Sobotnie ustalone spotkanie zostało odwołane przez Panią X i przeniesione na niedziele.
Poinformowałam iż będę w stajni ok 15 ponieważ biegnę półmaraton i poprosiłam o wcześniejszy kontakt...
Miałam jakieś połączenie w trakcie biegu nie odebrane ale czy to to ?
Około 14:30 jak podjechałam pod stajnię, moja córka która tam od rana była poinformowała mnie iż wizyta się odbyła ... ?

      Pani z którą rozmawiałam nawet nie wysiadła z auta ( wcześniej wspominała coś "zepsutej" nodze )
Do Nikoli wyszedł jakiś sympatyczny Pan który na samym początku przyznał się iż o koniach nie ma pojęcia ale ok... Przyglądając się Denarowi ( pączek w maśle) stwierdził że mu żebra widać, po czym stwierdził że jednak chyba tak światło tylko padało...
Flicka dla niego była wychudzona i strasznie jej żebra widać .... folblut ? nie widziałam takiego co ma żebra pod tłuszczem schowane...
Mescal ? Jaki on pogryziony !!! Czemu ??? wytłumaczyła Nikola że ustalają sobie hierarchię konieły i że to im przejdzie...
Ok... i tyle z wizyty...
Ani w niedzielę ani w poniedziałek nie doczekałam się żadnej odpowiedzi...
Zniecierpliwiona ( we wtorek miałam jechać z koleżanką po kucyki ) zadzwoniłam do opiekunki która również już zniesmaczona zadzwoniła do Pani z fundacji z prośbą o decyzję .
      Niestety.... nie okazałam się godna.... moja stajnia z nowiusieńkimi  boksami, dość dużymi na moje konie, nie okazały się dobre dla fundacyjnych kucyków ...
 
   -  Nie zdążyłam z wykończeniem ;-( zapomniałam tapet położyć czy co ??? ) - Każdy widzi na FB i na blogu fotki - tylko góra na siodlarnie nie wykończona...
   
    - Drewniana podłoga w boksach ... feeee .... na bank nie dość zdrowa ...
   
    -  Wodę biorę od sąsiadki i zbieram deszczówkę której ostatnio nie brakuje... okazało się że "nawet wody jeszcze nie mam"...
   
    - Nie ma nikogo kto by tam mieszkał przy stajni... za mało że całymi dniami a sąsiedzi mają baczenie... powinnam materac i śpiwór przywieźć chyba i w stajni spać.
Maaaasaaakra !!! Dobrze że wszystkie inne stajnie tak nie mają !
 
    -   Prawie 1.5 hektara to pewnie też za mało ;-(

    -   aaa i na bank zaplanowałam sobie "zamęczyć" te biedne malutkie stworzenia.... ;-(
   
    - no i chciałam wziąć wszystkie 3 razem ! Dziwna ze mnie baba !!! Na kabanosy pewnie zbieram.....

Teraz już wiem że wszyscy którzy mi mówili żebym nawet nie zaczynała z fundacjami ... miel rację ...
Naprawdę stać mnie na to żeby kupić kilka kucyków !!!
 Chciałam pomóc kobiecie i konikom zapewnić dożywocie na zielonej trawce wśród kochających ludzików !
Nie udało się i już wiem że nie warto... tym ludziom nie zależy na dobru koni... na czym ??? naprawdę nie wiem .........

POZDRAWIAM WSZYSTKIE FUNDACJE !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz